niedziela, 23 marca 2014

Oj Weronisiu Łysy Ziemniaczku...

Moja droga Weroniczka siedziała dzisiaj i próbowała uchwycić Joey'a z jakiegoś teledysku i za każdym razem jak się jej nie udawało to krzyczała na całą chatę Aaaaa! Jeszcze takim piskiem małej dziewczynki albo AHHhhaarrwhha! Z taką chrypą. 
Masz tu tego swojego Tempest'a.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz